fot./styl.: Gajda Marcin
Pierwszy podmuch zimy pod miastem.
Trzeba było "wybiegać psa" więc pojachaliśmy pod miasto
aby czworonóg mógł pobrykać po polach.
aby czworonóg mógł pobrykać po polach.
Dziewczyna z wakacji.
Wiecie jak to jest - plaża, słońce, woda... i w pewnym momencie jej spojrzenie jak powiew delikatnej mgiełki rozbitych kropel wody o dryfującą gdzieś na środku jeziora łódkę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)